Kultura Liberalna Kultura Liberalna
130
BLOG

M. Zaremba: Styropianowe kombatanctwo

Kultura Liberalna Kultura Liberalna Polityka Obserwuj notkę 1

„Czy w podręcznikach historii powinno być o «Solidarności» i Lechu Wałęsie? Tak, powinno. Ale byłbym niechętny robieniu z tego kultu czy mitu”.

Łukasz Bertram: Pytanie o to, czy i w jaki sposób Lech Wałęsa współpracował z SB, nie dotyczy tylko jego samego. Jaki ten fakt może mieć wpływ na nasze postrzeganie PRL-u, „Solidarności”, transformacji ustrojowej?

Marcin Zaremba: W odniesieniu do samego Wałęsy być może okaże się – jeśli potwierdzi się autentyczność dokumentów, bo na razie spekulujemy – że jako bohater zyska bardziej ludzki wymiar, człowieka, który upadł, a jednak potrafił się podnieść. W tym sensie byłby bardzo polski. Tak samo było z Mochnackim, z Trauguttem, o Piłsudskim już nie wspomnę. Cała sprawa może mieć też walor edukacyjny i przypomnieć, że Polska Ludowa, choć faktycznie ludowa ze względu na różnego rodzaju awanse społeczne, była również państwem bezprawia i terroru, inwigilacji, zmuszania ludzi do donoszenia.

Póki co mamy jednak głównie spór iście plemienny i to nie tylko ze strony prawicowych wrogów Wałęsy. Waldemar Kuczyński pisał, że gdy tylko przyznał, jak bardzo poruszyły go szczegóły współpracy „Bolka”, niektóre osoby z jego własnego środowiska oskarżyły go o przejście na PiS-owską stronę.

Tak samo zdziwiłem się, jaka była skala wrogich komentarzy wobec Andrzeja Friszkego pod jego wywiadem w „Gazecie Wyborczej”, kiedy przyznawał, że Wałęsa mógł faktycznie komuś zaszkodzić. Antagonizmy polityczne tak się rozrosły i wzmocniły, że każda próba spojrzenia z boku jest traktowana niemalże jak zdrada.

Skoro przynajmniej w niektórych grupach budzą się takie emocje, powstaje pytanie, czy III RP, a szczególnie jej początki, ówczesne zaniedbania – np. w sprawie rozliczeń z przeszłością – spory partyjne i środowiskowe, to jeszcze polityka czy już historia?

Nie mam prostej odpowiedzi, bo jest to i historia, i polityka. Okrągły Stół i wybory 4 czerwca to mit założycielski III RP, taki jak wojna 1920 r. dla II Rzeczpospolitej. Ten mit funkcjonuje do dzisiaj i jest ważnym punktem odniesienia. Jest to więc historia, bo minęło dwadzieścia parę lat, ale jest to też polityka, ponieważ ten mit ciągle kształtuje naszą wyobraźnię, wyznacza tożsamości i buduje podziały. Ci, którzy są przeciwko Okrągłemu Stołowi, będą także przeciwko tym, którzy go tworzyli, albo tym, którzy się pod nim podpisują.

Tę politykę-historię ujmuje się też w kategoriach pokoleniowych. Kogo ten mit założycielski właściwie dotyczy?

Dla ludzi, którzy w 1989 r. mieli 20–25 lat, III Rzeczpospolita, mimo swoich rozlicznych wad, będzie ucieleśnieniem wcześniejszych marzeń. Moje pokolenie pamięta stan wojenny. Dorastaliśmy wówczas i nie mieliśmy złudzeń co do komunizmu. W związku z tym dla nas w III RP zawsze będzie lepiej, niż było w PRL. To jest nasz kraj, nasze państwo. Natomiast pan należy do pokolenia, dla którego Polska wolna i demokratyczna jest czymś naturalnym. W związku z tym dostrzega pan być może więcej wad i łatwiej jest się panu zdystansować, co dobrze widać wśród młodej polskiej lewicy, zwolenników partii Razem. Dla was podstawą jest wolna Polska, a pytanie brzmi: czy to Polska PO, czy Polska PiS-u. Dla nas podstawą było to, że jest w ogóle jakaś Polska, ale pytaliśmy o to, czy jest to Polska PZPR czy wytęskniona Polska „Solidarności”.

Co więcej, teraz w dorosłość wchodzi pokolenie, które nie będzie pamiętać nawet lat 90. Prezydentura Wałęsy to dla nich historia, a PRL to już w ogóle czysta abstrakcja.

Tak, dzieje zaprzeszłe, Mieszko I. Gdzieś zrobiono ankietę badającą, czy młodzi ludzie rozpoznają takie postacie jak Tadeusz Mazowiecki. A skąd oni mają wiedzieć, kim był Tadeusz Mazowiecki czy Bronisław Geremek?

Ale czy niewiedza nie wynika z tego, że przez 25 lat regularnie zaniedbywano budowanie narracji o własnych korzeniach? Nazwał pan wybory 4 czerwca mitem założycielskim, ale odnoszę wrażenie, że ten mit jest de facto dość słaby, a poza tym nie zbudowano żadnej narracji o tym, co było wcześniej.

To wynikało, po pierwsze, z bardzo silnej w środowiskach dawnej opozycji niechęci do styropianowego kombatanctwa, tryumfalizmu, budowania pomników. Mrożkowskie „O tu, wybili, panie, za wolność wybili!” – to się nie przyjmowało, wydawało się śmieszne. Bujak tego unikał, tak samo Frasyniuk.

Po drugie, słyszałem wielokrotnie, także od moich kolegów historyków, że liberałowie nie przyłożyli ręki do budowania kolejnych muzeów, czczenia rocznic itd. Liberałowie po prostu tego nie robią, w ich naturze nie leżą rytuały. Rytualizowanie życia politycznego jest ściśle związane z rządami bardziej autorytarnymi, które potrzebują wspierać się sacrum. W związku z tym, nie dziwię się, że nie budowano takich mitów. Aczkolwiek w środowisku inteligenckim pewne symbole pozostawały. Przywiązanie do idei „Solidarności” i do pewnych nazwisk wciąż jest jednak ważne. To dobrze widać na Powązkach 1 listopada. Jedni stawiają lampki na grobie Kuklińskiego…

…a inni – Kuronia.

Kuronia i Geremka. Bo to byli nasi przywódcy.

„Nasi”, czyli jednak pewnej wąskiej grupy. Czy jednak ta niechęć do tworzenia i rozszerzana mitu nie wychodzi nam teraz bokiem? Skoro dla młodego pokolenia pytania o to, czy Lech Wałęsa to TW „Bolek”, a nawet o „Solidarność”, są jakąś abstrakcją, to czy nie tracimy czegoś jako społeczeństwo?

Cały wywiad TUTAJ

Marcin Zaremba

historyk, doktor habilitowany nauk humanistycznych, adiunkt w Instytucie Historycznym UW oraz Instytucie Studiów Politycznych PAN. Autor książek „Komunizm, legitymizacja, nacjonalizm” (2005) oraz „Wielka Trwoga. Polska 1944–1947. Ludowa reakcja na kryzys”.


Łukasz Bertram

redaktor działu „Patrząc” w „Kulturze Liberalnej”, doktorant w Instytucie Socjologii UW, współpracownik Ośrodka KARTA. Pisze doktorat na temat polskiej elity politycznej okresu stalinizmu.

"Kultura Liberalna" to polityczno-kulturalny tygodnik internetowy, współtworzony przez naukowców, doktorantów, artystów i dziennikarzy. Pełna wersja na stronie: www.kulturaliberalna.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka