Kultura Liberalna Kultura Liberalna
830
BLOG

Antoni Dudek: Wszystkie wojny Kaczyńskiego

Kultura Liberalna Kultura Liberalna PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 12

PiS zamierza iść w kierunku demokracji nieliberalnej, czyli takiej, w której wybory się odbywają, ale ich zwycięzca bierze wszystko. Do tego dochodzi bardzo silna rola państwa w gospodarce oraz próba zbudowania nowego modelu obywatela – bardzo konserwatywno-narodowego.

Łukasz Pawłowski: Czy Jarosław Kaczyński chce zwalczać wolne media? Po co mu ta cała awantura z ograniczaniem dostępu dziennikarzy do parlamentu? Nawet część prawicowych publicystów krytykuje tę decyzję, a protesty pod sejmem mogą PiS drogo kosztować.

Antoni Dudek: W dniu, w którym rozpoczął się konflikt w sejmie, Kaczyński powiedział w wywiadzie opublikowanym w „Rzeczpospolitej”: „Na pewno musimy opanować sferę informacyjną. To największa słabość naszego rządu”. Prezes miał na myśli płynące z rządu sprzeczne sygnały na temat zmian w podatkach – a tu też szykuje się rewolucja – ale w istocie trafnie zdiagnozował całość problemu, jaki ma PiS z tzw. komunikacją społeczną. I będzie miał, bo nawet jeśli dzięki świąteczno-noworocznej przerwie obecny kryzys uda się PiS-owi jakoś ugasić, to za chwilę znów dadzą opozycji jakiś pretekst do wyprowadzania ludzi na ulicę.

Czy Polska jest innym państwem niż rok temu? Z jednej strony słyszymy, że zmiany już dokonane przez rząd, a dotyczące chociażby Trybunału Konstytucyjnego czy prawa do wolności zgromadzeń, oznaczają de facto koniec demokracji. Z drugiej pojawiają się głosy uspokajające – PiS wprowadza kolejne ustawy, ale na poziomie funkcjonowania urzędów i innych struktur państwa niewiele się zmienia.

Nie uważam, że PiS przeprowadził takie zmiany, że nie możemy już mówić o III RP. Natomiast nie porównałbym tego do wgniecenia, które można łatwo wyklepać, bo to być może dopiero początek głębszego procesu.

Zakładam przy tym, że PiS jednak przeprowadzi za dwa lata wybory samorządowe, a za trzy parlamentarne, i będą to wybory demokratyczne, choć niekoniecznie według obecnie obowiązującej ordynacji. Przy takim założeniu najważniejsze są odpowiedzi na dwa pytania: czy już wtedy zarysuje się proces odchodzenia od PiS-u jego dotychczasowych zwolenników oraz w jakim kierunku będą oni odchodzili? Ten proces jednak się zacznie i to z prostego powodu: w demokracji prędzej czy później rządzący tracą popularność.

Czyli przeciwnicy PiS-u mogą się nieco uspokoić?

Zależy którzy, bo nie jest przesądzone, że rozczarowani wyborcy PiS-u przesuną się na lewo. Mogą się też zwrócić w stronę bardziej radykalnej prawicy. Niedawno rozmawiałem z grupką młodych wyborców, do niedawna zwolenników PiS-u, którzy oświadczyli, że już tej partii nie poprą, bo „zdradziła” ich w sprawie aborcji. Wyrosło nam całe pokolenie fundamentalistycznie zorientowanych Polaków – katolików i narodowców, bardzo radykalnych, dla których PiS jest partią zbyt umiarkowaną w kwestiach światopoglądowych.

Inna grupa wyborców prawicy, których PiS zawodzi, to zwolennicy wolnego rynku.

Ci wydają mi się w wyraźnej mniejszości, bo Polacy coraz bardziej wierzą w opiekuńczą moc państwa. To jest zresztą szansa dla lewicy, jeżeli uda jej się przekonać wyborców, że będą skuteczniej niż PiS realizować politykę opiekuńczą.

To znaczy, że opozycja powinna się z PiS-em licytować na postulaty socjalne?

Cały wywiad na kulturaliberalna.pl

Antoni Dudek

politolog, profesor nauk humanistycznych, wykładowca Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Właśnie ukazało się kolejne wydanie jego „Historii politycznej Polski” obejmujące lata 1989–2015.

Łukasz Pawłowski

sekretarz redakcji i publicysta „Kultury Liberalnej”.

"Kultura Liberalna" to polityczno-kulturalny tygodnik internetowy, współtworzony przez naukowców, doktorantów, artystów i dziennikarzy. Pełna wersja na stronie: www.kulturaliberalna.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka